Lanzarote najlepsze restauracje
TELECLUBY, czyli przez żołądek do serca
Lanzarote najepsze restauracje. We Love Lanzarote wskazuje, gdzie dobrze zjeść na Lanzarote. Jedz lokalnie i pij lokalną kawę kanaryjską. Z tego artykułu dowiesz się, gdzie trzeba pojechać, aby dobrze zjeść na Lanzarote.
Kiedy? około roku 1960. Gdzie? Wioski w Hiszpanii kontynentalnej. Kto? Francisco Franco. Dyktator Hiszpanii powołuje do życia budynki komunalne dla wiejskiej społeczności, aby ta mogła spotykać się gwarnie i hucznie celebrować jeden z pierwszych znaków modernizmu: TELEWIZOR! Warunkiem powstania tele clubów (coś na kształt dawnych polskich komunistycznych klubokawiarni) była liczba ludności, która musiała przekraczać 10.000 osób. W taki sposób powstało ich ok 4500 w całej Hiszpanii.
Zmiana strategii
Telecluby szybko zaczęły się powiększać i posiadały coraz więcej funkcji. Telewizor został rzucony gdzieś w kąt lub został zawieszony na złączeniu ścian. Zdecydowanie stał się tylko tłem i niemym świadkiem bardziej interesujących wydarzeń. Sąsiedzkie spotkania przeniesiono na stół, aby grać w karty lub domino. Ziemisty teren pełen okruszków lawy, zamienił się w boisko do gry w bule kanaryjskie (petanka kanaryjska). W tele clubach ludzie się bawili, grali, opowiadali historie, dyskutowali, łączyli się w pary, jedli i pili. Po prostu spędzali miło czas w beztroskiej atmosferze.
Kuchnia tradycyjna
Telecluby to absolutnie numer 1 na liście restauracji na Lanzarote. Po prostu bez ogródek, jesz jak lokals i próbujesz tradycyjnej, lokalnej kuchni. Spróbuj lokalnych przysmaków razem z nami. Podczas czwartkowej “oryginalnej wycieczki” z polskim przewodnikiem jedziemy właśnie w takie miejsce.
Dziś na Lanzarote mieszczą się 52 tele cluby i ich funkcja, jak to zazwyczaj bywa w życiu, ewoluowała. Zmieniła się wraz z nadejściem turystyki. Oczywiście w każdym z budynków znajdziemy typowe atrybuty, co raduje każdego przybyłego wojażera: wiszący telewizor, boisko do gry w bule kanaryjskie, oddzielne pomieszczenie na grę w karty i zarazem promujące lokalne artystyczne wydarzenia. Ale dziś tele club to przede wszystkim restauracje z NAJLEPSZEJ jakości TRADYCYJNĄ kuchnią kanaryjską. Kuchnią domową, jak u babci.
Jemy jak "lokalsi"
Jako że telecluby pękają w szwach od mieszkańców wyspy, automatycznie przyciąga to rzesze turystów, którzy kierują się niepisaną międzynarodową zasadą: Jem tam, gdzie lokalni…i faktycznie w tym przypadku jest to „najprawdziwsza prawda” (wiem, że to pleonazm, ale akurat ten lubię i mnie smieszy) Jedzenie w teleclubach jest jak lody o smaku słonego karmelu marki Häagen Dazs- po prostu pyszne i cechują się tym, że nie chcesz przestać jeść. Właśnie tak mam z tymi lodami. Czasami boje się aż wejść do sklepu. ALE! Do rzeczy. Jak lody te są drogie, to ceny w tele clubach są jak w „Biedronce” i to właśnie stanowi klucz do sukcesu i esencję tele clubów
Je się nieziemsko za niewielkie pieniądze!
Jedną z przyczyn, że jest tu tak tanio jest to, że właściciele tele clubów nie muszą płacić za światło i wodę, jako że budynki te należą do rządu, co automatycznie zmniejsza koszty.
A co najfajniejsze w tele clubach panuje fantastyczna atmosfera. Często rozbrzmiewa kanaryjska gitara tzw. Timple, kelnerzy przyjmują zamówienia z takim uśmiechem, jakby obsługiwali niemalże Baracka Obamę, uwijając się między stolikami tak szybko i sprawnie, jakby ten faktycznie za chwilę miał się tu pojawić. Najbardziej lubię ten moment, kiedy kelner recytuje menu spoza karty. To jest czysty artyzm i sztuka. Dosłownie jakby ćwiczył jakiś kawałek hip-hopowy, który za chwilę usłyszymy w radio. Majstersztyk. Prędkość światła.
polski PRL
Poza lokalną muzyką, lokalny jest także wystrój wnętrza. Ceraty albo papierowe obrusiki na drewnianych, nadszarpniętych zębem czasu stołach, wiszące stare poszarzałe obrazy ukazujące powracające z pracy wielbłądy na tle Parku Narodowego Timanfaya. Gdzieś, niepasująco naklejona naklejka z Manriquowskim spalonym słońcem Lanzarote (symbol wyspy) i obowiązkowo maszyna z papierosami, którą włączyć może tylko barman!
Harmider, chaos, krzyk. Czysty ekspresjonizm. Jest tu faktycznie głośno, hucznie, gwarno, ale ma to niezwykły urok, który przyciąga naprawdę wiele osób.
Przykładowe ceny
Garbanzada
Ciecierzyca po kanaryjsku
€8,00
Lapas
€10
Queso a la plancha Smażony ser z mojo verde
€8,00
TOP 5 teleclubów wg We Love Lanzarote I Trip Advisor
- Teleclub Macher przy stacji beznzynowej Disa i obok kościoła. W miejscowości Macher.
- Teleclub TAO / c. Achimenecey, centrum miasta
- Teleclub Masdache carretera del centro 45
- Teleclub El Islote, Lugar el Islote 75, San Bartolome. Sandra właścicielka jest THE BEST!!
- Teleclub Nazaret, Calle los Alcaravanes 32